Bezpieczeństwo turystów w Grecji

Oceń tę pracę

Grecja uchodziła do dziś za jeden z najbezpieczniejszych, najmniej trapionych przestępczością krajów Europy. Sytuacja zmieniła się niestety w 1991 r., kiedy do Grecji napłynęły rzesze ubogich, bezrobotnych uchodźców albańskich. Statystyki kryminalne wzrosły wprost niewyobrażalnie, a dotyczyło to zwłaszcza liczby włamań i kradzieży samochodów.

I choć Grecja od tego czasu nie może juz być postrzegana jako jedna z ostatnich oaz uczciwości i bezpieczeństwa, nadal jednak niemal zawsze można liczyć na odzyskanie torby czy portfela pozostawionych przez nieuwagę w kawiarni. Sami Grecy nie zawracają sobie głowy zamykaniem domów i mieszkań, nie martwią się tez zbytnio o dobytek pozostawiany często bez opieki na plaży, w hotelu czy na kempingu. Turysta jednak na wszelki wypadek powinien starannie zamykać drzwi do pokoi i w samochodzie, i nie spuszczać z oka bagaży.

Najczęstszymi źródłami kontaktów ze stróżami prawa jest opalanie się nago
i biwakowanie na dziko. Kąpiel nago dozwolona jest na zaledwie kilku plażach dla nudystów (np. na Mikonos). Dla wielu bardziej tradycyjnie wychowanych Greków jest to cos wysoce niestosownego i nagannego, dlatego należy podchodzić do sprawy nadzwyczaj ostrożnie. Policja zwykle nie interweniuje, jeżeli dana plaża od dłuższego czasu zajmowana jest wyłącznie przez amatorów nudyzmu lub przynajmniej znajduje się na uboczu.

Opalanie i kąpiel topless sa w zasadzie legalne w całym kraju, choć zdarzają się miejsca, w których mieszkańcy niechętni sa tak okazywanemu „wyzwoleniu kobiet”
i ustawiają tablice zabraniające tej formy plażowania. Najrozsądniej jest uszanować te poglądy.

Podobnie wygląda sprawa w przypadku biwakowania na dziko, co najczęściej kończy się tylko ostrzeżeniem. Prawdziwe kłopoty (z aresztem włącznie) groza, jeśli ktoś zlekceważy nakaz likwidacji obozowiska, ale i wtedy najwyżej wędruje się na parę godzin do aresztu.

Bardzo poważnie sa traktowane wszelkie niepochlebne uwagi na temat państwa greckiego, zwłaszcza jego urzędników oraz Kościoła prawosławnego. Stanowią one podstawę do wszczęcia postępowania karnego, dlatego tez wszelkie komentarze lepiej zachować dla siebie. [1]

Znacznie surowiej traktowane sa przestępstwa związane z zażywaniem lub posiadaniem narkotyków, które powoli staja się w Grecji poważnym problemem. Zdarza się, ze obcokrajowcy przyłapani na posiadaniu niewielkiej ilości marihuany skazywani sa nawet na rok wiezienia (kara wydłuża się, jeśli posiadaczowi narkotyku udowodni się oferowanie go osobom trzecim).


[1] Warszyńska J., Geografia turystyczna świata, PWN, Warszawa 2003, s. 49