Jeśli już podróżnicy – poprzednicy wojaży romantycznych czy pozytywistycznych interesowali się przedmiotami, które cechował artyzm to raczej z perspektywy wartości materialnej dzieła. Zdarzają się jednak wyjątki w tej grupie. Mączak przytacza tu wspomnienia dotyczące bogactwa Florencji spisane ręką Nicolasa Audeberta , który tak oto opisuje jedna z rzeźb w kościółku San Lorenzo : „ to najpiękniejszą rzecz we Florencji i nawet uważana za arcydzieło Michała Anioła. Dlatego chciałem ją opisać dokładnie dla pamięci i zachowania pisemnego świadectwa rzeczy, którą można by łatwo zapomnieć.”[1]
W większości wspomnień włoskich, i niezależnie czy to pisanych piórem polskim czy też obcym , wspominano zjawiska niezwykłe, dziwy przyrody czy inne osobliwości. Generalnie wspomnienia podróżnicze możemy wówczas podzielić na dwie grupy :
– pierwszą stanowić będą osobiste zapiski, przeznaczone jedynie do prywatnego użytku ich autorów,
– drugą z kolei stanowią publikacje oficjalne, przeznaczone już w momencie tworzenia dla szerszego audytorium .
Z tym bardzo ogólnym podziałem z pewnością nie zgodził by się Alojzy Sajkowski, który podzielił relacje z podróży na listy, dzienniki regularne, diariusze nieregularne, dzienniki nieregularne, pamiętniki, pamiętniki – przewodniki turystyczne oraz poematy podróżnicze.[2]
Przebieg , znaczenie oraz wpływ włoskich podróży na twórczość artystów zostanie przedstawiona w kolejnych częściach pracy. Trzeba jednak zaznaczyć, że wrażenia estetyczne , wynikające z fascynacji sztuką i kulturą włoską pojawiają się też na kartach diariuszy polskich podróżników, przybywających do Italii niekoniecznie pod artystycznym pretekstem.